Jak rozmawiać o pieniądzach w związku?
Zaczyna się zawsze romantycznie. Rozmawiacie o francuskim kinie i podróżach, on jest szarmancki, ona czarująca. Długie wieczory mijają szybciej niż poranna kawa, a wspólne spacery zawsze trwają za krótko.
Z czasem jednak pierwsze zauroczenie mija i ustępuje miejsca prozie życia. On ciągle jest szarmancki, jednak ma ten nieznośny nawyk rozrzucania skarpetek po całym mieszkaniu, ona nadal jest czarująca, ale jej „przyjaciółki” to piszczące i chichoczące tornado na szpilkach. On jednak od romantycznych komedii woli mecze, a ona zamiast podróży przez Bałkany na motocyklu marzy o weekendzie w SPA.
To jednak jest wpisane w krajobraz związku, wszyscy godzimy się, że to naturalna kolej rzeczy. I właśnie, kiedy wydaje nam się, że wszystko w naszym związku jest świetne, pojawia się duży i niebezpieczny temat:
PARTNER I PIENIĄDZE.
Uwaga – rozmowa o finansach w związku to dobry znak!
Pieniądze nigdy nie były łatwym tematem rozmów. Nasi dobrzy znajomi, a nawet członkowie rodzin nie wiedzą, ile zarabiamy. Nikt nas w szkole przecież nie nauczył, jak rozmawiać o pieniądzach.
Związek zawsze tworzą dwie osoby, które do tej pory utrzymywały się same i mają swoje podejście do pieniędzy. Ciekawostką jest fakt, że rozmowy o finansach zazwyczaj zaczynają partnerzy, których związek oparty jest już na stabilnych podstawach, a co oznacza, że stworzyły go osoby o podobnym stosunku do pieniędzy. Osoba rozrzutna szybko bowiem zniechęci oszczędną połówkę i odwrotnie. Kłótnia o pieniądze przecież potrafi rozbić nawet najbardziej romantyczną relację.
Dlatego, jeżeli partnerzy decydują się porozmawiać o pieniądzach w ich związku, to dobry znak. Znaczy to, że ich relacja jest dojrzała. I najważniejsze. Jeżeli partnerzy chcą rozmawiać o pieniądzach, to znaczy, że w ich związku panuje otwartość. To świetny sygnał!
Czy finansowe przeciwieństwa się przyciągają?
No właśnie – czy pary tworzone przez osoby o skrajnie różnych finansowych temperamentach mają szansę na długą przyszłość? Odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna.
Jeżeli związek tworzą dwie oszczędne osoby, szybko znajdą porozumienie. Wystarczy, że określą ile potrzebują na bieżące wydatki, a ile chcą odkładać. Taka relacja z finansowego punktu widzenia jest najbardziej zgodna. Partnerom nigdy nie brakuje pieniędzy, a co jest, jak wiemy przyczyną wielu kłótni. W tym przypadku podobny temperament finansowy tylko umacnia relację, dlatego rozmowa o finansach powinna być formalnością.
Z kolei związek stworzony przez dwie osoby lubiące żyć zgodnie z sentencją „żyj chwilą” jest już narażony na pewne niebezpieczeństwo. Taka para koniecznie powinna porozmawiać o finansach i zabezpieczyć się na ewentualność braku środków, który jak wszyscy wiemy, potrafi być prawdziwą zmorą. Wspaniale jest bawić się i nie myśleć o tym, co będzie jutro, jednak to jutro następuje zawsze. Lekka ręka często kosztuje nas… złamane serce.
Ostatnim typem związku w kontekście finansowym jest tak zwana „para mieszana”. Jeden z partnerów ma lekki stosunek do pieniędzy, drugi należy do osób oszczędnych. Czy taki związek ma szanse na powodzenie? Wszystko oczywiście zależy od skali. Trudno bowiem wyobrazić sobie parę stworzoną przez osobę skrajnię rozrzutną oraz typowego „sknerusa”. Jednak, jeżeli partnerzy nie prezentują postaw ekstremalnych i są dojrzali, potrafią ze sobą rozmawiać także o pieniądzach oraz znają pojęcie kompromisu nie tylko w teorii – taki związek może być bardzo trwały.
RADA NUMER 1:
Zanim zaczniesz rozmowę o finansach w swoim związku, poświęć chwilę na analizę Waszych temperamentów. Zastanów się, który typ związku reprezentujecie i jakie korzyści możecie sobie dać, a na jakie rafy musicie uważać.
RADA NUMER 2:
Kiedy dojdziesz do wniosków – spisz je. Najlepiej w formie punktów. Dlaczego? To pomoże Ci uporządkować myśli i da poczucie, że rozmowa o finansach w związku wcale nie będzie musiała wiązać się ze stresem, bo jak wszyscy wiemy – pieniądze i partnerstwo to nie jest łatwy temat.
Jak rozmawiać o pieniądzach w związku? 3 proste kroki do sukcesu.
KROK 1.
OBSERWUJ.
Ktoś kiedyś powiedział, że po to mamy parę uszu i tylko jedne usta, aby częściej słuchać, niż mówić. Przyjrzyj się rodzinie swojego partnera, postaraj się zrozumieć atmosferę finansową panującą w domu, w którym dorastał.
Czy jego rodzice mają wspólne konto? Czy rodzina ma w zwyczaju wspierać się, czy może każdy musi liczyć na siebie. Niech Twoja obserwacja będzie punktem wyjścia do rozmowy. Być może Twój partner chce stworzyć związek oparty na zupełnie innych zasadach niż te, w których wyrósł.
KROK 2. BĄDŹ SPOKOJNY.
Rozmowa o pieniądzach w związku to jeden z trudniejszych tematów, dlatego przygotuj się, załóż scenariusz takiej rozmowy – zacznij od pytania, czy zastanawiał się nad tym, jak powinny wyglądać finanse w Waszym związku, pewnie będzie zaskoczony, dlatego zapytaj go, czy chciałby, aby Wasz związek opierał się na takich zasadach jak związek jego rodziców lub bliskich. PAMIĘTAJ – nigdy nie oceniaj, używaj prostych, ale jednoznacznych określeń. Tak zachęcony partner z pewnością podejmie rozmowę. Nie obrażaj się, nie oceniaj, otwórz się na rozmowę. Nie przychodź z gotową tezą i oczekiwaniami. Rozmowa o finansach może umocnić Wasz związek, tylko daj jej szansę.
KROK 3. DAJ WAM CZAS I MIEJSCE.
Przede wszystkim rozmowa o finansach powinna odbyć się w domu, gdzie nie będziecie skrępowani obecnością kelnera lub innych osób. Inna sprawa to czas. Wykorzystaj wolny wieczór, kiedy będziecie mieli mnóstwo czasu dla siebie oraz swoich przemyśleń. Presja czasu lub miejsca jest najgorszym, co może się przydarzyć.
Pieniądze w dojrzałym związku nigdy nie powinny być tematem tabu, a partnerzy muszą być dla siebie przewidywalni w sprawach finansowych – nie unikajcie tego tematu. W tym przypadku otwartość może tylko procentować. Także zaufaniem.