Przelewy na duże kwoty a kontrola skarbowa

3 min czytania

Wykonujesz przelewy na spore kwoty? A może otrzymujesz takie przelewy? W takim przypadku musisz liczyć się z tym, że bank przekaże informacje na ten temat do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz do urzędu skarbowego. W rezultacie możemy być poproszeni o złożenie wyjaśnień. Od jakiej kwoty bank informuje inne instytucje?

Przelewy na duże kwoty a kontrola skarbowa

Zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorcy muszą pamiętać o tym, że operowanie bardzo wysokimi kwotami może spowodować niebezpieczeństwo. Dotyczy ono nie tylko ryzyka skradzenia pieniędzy, ale również tego, że o transferze mogą dowiedzieć się odpowiednie instytucje, a to może narazić nas nawet na kontrolę skarbową i nałożenie niemałych kar w przypadku nieprawidłowości.

Od jakiej kwoty przelewu bank poinformuje Urząd Skarbowy?

Banki zobowiązane są do rejestrowana wszystkich kwot transakcji, które są równe lub wyższe od 15 000 euro. W zależności od tego, jaki obowiązuje kurs euro, jest to kwota około 60 000 – 65 000 złotych. Niektóre banki stosują jednak nieco niższe limity, na przykład wynoszące 10 000 euro.

Warto przy tym pamiętać, że nawet wtedy, gdy rozbijemy daną sumę na mniejsze przelewy, nie będzie to oznaczało, że nie znajdziemy się pod lupą. W tym przypadku sumuje się te kwoty, dlatego jeżeli wykonamy kilka mniejszych przelewów, i tak nasze transakcje będą zgłoszone do odpowiednich organów.

Oczywiście, nie każda transakcja powyżej wskazanej kwoty oznacza, że musimy przygotować się na kontrolę. Najczęściej dotyczą one tych przelewów, które rzeczywiście wzbudzają podejrzenia popełnienia przestępstwa czy mogą być związane z zatajeniem dochodów. Zatem wtedy, gdy przelew będzie wykonany w ramach rodziny, będzie jednorazowy, wtedy nie będziemy narażali się na niebezpieczeństwo – musimy jednak pamiętać o tym, że takie darowizny musimy zgłaszać do urzędu skarbowego! Zimowa pożyczka

Podejrzenia wzbudza też szastanie pieniędzmi

Na zainteresowanie skarbówki możemy narazić się też wtedy, gdy będziemy wydawali w krótkim czasie niemałe kwoty. Przykładowo, gdy zakupimy kilka mieszkań, samochód, jacht czy wykonamy inne spore przelewy na duże kwoty w krótkim czasie, możemy znaleźć się na celowniku urzędu skarbowego.

Wtedy urząd może prześwietlić nasze zeznania podatkowe, a wtedy, gdy trafi na nieścisłości, na przykład wydawanie większej sumy niż deklarowana w zeznaniach, możemy także zostać ukarani.

Dane przekazywane są do GIIF

Informacje o podejrzanych transakcjach nie trafiają bezpośrednio do urzędów skarbowych z banków. Na początku są one przekazywane do Generalnego Inspektoratu Informacji Finansowej, który podlega Ministrowi Finansów. Gdy GIIF zadecyduje, że dany przypadek powinien być zbadany głębiej, wtedy dane przekazuje się do urzędu skarbowego.

Dane dotyczące przelewów na wysokie sumy przechowywane są w bazach przez okres 5 lat. W tym czasie możemy być wezwanie do złożenia wyjaśnień. Wówczas przeprowadzona będzie także kontrola skarbowa. Gdy okaże się, że nie mamy potwierdzenia źródła pochodzenia pieniędzy, możemy narazić się na podatek karny wynoszący aż 75% niezdeklarowanych w zeznaniu podatkowym przychodów.