Nastolatek i pieniądze. Jak rozmawiać o finansach?

Kiedy więc zacząć uczyć dzieci wartości pieniądza? Dlaczego tak ważna jest ta umiejętność zarówno dla dziecka jak i dla nastolatka? I wreszcie – jak zacząć rozmowę, by nie skończyła się prawdziwą wojną? Na te i inne pytania odpowiemy już w tym poście. Zachęcamy do lektury!

Z pewnością na odpowiednie okoliczności nie będziesz długo czekać. Każdy nastolatek ma swoje potrzeby i prędzej, czy później zacznie Ci o nich opowiadać. Zapewne dobrze już znasz ten wstęp do rozmowy, w której wkrótce zostaniesz poproszony o pewną, czasami niemałą sumkę.

Co wtedy odpowiesz? Czy jak zwykle bez zastanowienia dasz dziecku to, o co prosi, żeby uniknąć awantur? Błąd! To właśnie idealny moment na rozpoczęcie rozmowy na temat finansów.

Usiądźcie wspólnie i zastanówcie się, czy kwota, o jaką prosi pociecha jest adekwatna do tego, co chce kupić. Porozmawiajcie o tym, czy faktycznie jest to potrzebna rzecz i co można zrobić, by wydać mniej na określony cel.

Taka rozmowa może pomóc odnaleźć pytania na wiele pytań, które kumulują się w Twojej głowie. Być może będziesz mieć szansę lepiej poznać swoje dziecko, jego potrzeby jak i również środowisko, w którym się znajduje.

Czas to pieniądz – jak wytłumaczyć to nastolatkowi?

Okres edukacji to dla każdego dorosłego czas miłych wspomnień i niezapomnianych wrażeń. Wyjazdy, wakacje, festiwale, koncerty i beztroskie życie, kto z nas nie powróciłby do tych czasów? Szkoła to również długie przerwy od nauki takie jak ferie lub wakacje – przyznajmy się, że to za nimi tęsknimy najbardziej.

Jeśli Twoje dziecko podczas dłuższych przerw od nauki narzeka na nudę i marzy o wspólnych wyjazdach ze znajomymi, zaproponuj mu znalezienie pracy sezonowej. Zastanówcie się razem co Twoja pociecha mogłaby robić w swoim czasie wolnym, żeby móc odłożyć trochę grosza.

Pamiętacie swoją pierwszą pracę? Wspominacie ją z uśmiechem na twarzy, a może wolelibyście zapomnieć o tamtych czasach? Ile osób tyle historii, jednak jedno jest nieuniknione – prędzej czy później każdy z nas musiał podjąć pierwszą pracę. Ten temat powoli dotyczy też Twojego dziecka.

Jak pomóc nastolatkowi w wyborze pierwszej pracy, by nie zniechęcił się do niej? Przede wszystkim zastanówcie się wspólnie co sprawia przyjemność Twojemu dziecku. Postarajcie się znaleźć zajęcie, które będzie łączyć się z jego pasjami. Wbrew pozorom to wcale nie jest takie trudne!

Jeśli Twój nastolatek jest miłośnikiem zwierząt, zaproponuj mu wyprowadzanie psów z sąsiedztwa za pieniądze. Być może ktoś z najbliższego otoczenia wyjeżdża właśnie na wakacje i szuka osoby, która zaopiekuje się jego pupilem? To wspaniała okazja na zarobienie niewielkiej sumy, a przy okazji spędzenie czasu tak jak Twoje dziecko lubi najbardziej.

Z pewnością będzie zadowolone z takiego połączenia, a zarobione pieniądze pomogą spełnić marzenie o wakacyjnym wyjeździe ze znajomymi.

Wyprowadzanie zwierząt od zawsze była zmorą dla Twojego dziecka? Na szczęście istnieje wiele innych sezonowych prac. Przemyślcie opcje pracy w sklepie, w punkcie ksero, czy też jako opieka nad starszymi osobami.

Jeśli Twoja pociecha od zawsze jest otwarta i lubi poznawać nowe osoby, zaproponuj jej pracę w pobliskiej restauracji. Kelnerstwo to też dobry pomysł dla osoby, która chce podszkolić język obcy.

Nastolatek, który uwielbia matematykę, czy też jest dobry z przedmiotów humanistycznych, może okazać się świetnym nauczycielem dla dzieci z sąsiedztwa. To także świetny sposób na zarobienie pieniędzy, a przy okazji powtórzenia materiału z poprzednich lat.

Jak widzisz, istnieje wiele rodzajów prac sezonowych, które może podjąć każdy nastolatek. W zależności od zainteresowań jest w czym wybierać. Pierwsza praca to wspaniały sposób na naukę wartości pieniądza, jak i również na spędzenie wolnego czasu, poznanie nowych osób i zdobycie cennego doświadczenia. Już dziś zacznij rozmawiać ze swoim dzieckiem o możliwości podjęcia przez niego pracy. To może być owocna rozmowa, która zacznie wprowadzać go w dorosłe życie. Powodzenia!