Nieopłacony mandat za parkowanie
Parkowanie nie jest tanie, szczególnie wtedy, gdy chcemy pozostawić swój samochód w centrum dużego miasta. Zdarza się wobec tego, że niektórzy kierowcy nie kupują biletów parkingowych. Brak biletu może być też konsekwencją naszego zapominalstwa. Gdy nie opłacimy parkowania, jesteśmy narażeni na nałożenie mandatu. Co stanie się wtedy, gdy go nie uregulujemy?
Posiadanie własnego samochodu ma swoją cenę. Dotyczy to nie tylko samego kosztu zakupu pojazdu, ale również jego codziennego utrzymania. Musimy płacić za paliwo, ubezpieczenia, przeglądy, serwisy, części zamienne. Właściciele aut ponoszą też koszty związane z przejazdem przez płatne autostrady, a także z parkowaniem.
Ile kosztuje mandat za parkowanie?
Co roku w Polsce wystawia się setki tysięcy mandatów za parkowanie. Zwykle koszt takiego mandatu nie jest bardzo wysoki – wynosi on od około 20 do 50 złotych w zależności od tego, w jakim mieście i na jakim parkingu zostanie on wystawiony.
W wielu miastach stosuje się również gradację kosztów mandatu. Gdy zapłacimy go szybko, w ciągu tygodnia czy dwóch tygodni od jego wystawienia, wówczas koszt ten będzie niewielki. Gdy jednak przeciągniemy termin i nie zapłacimy mandatu w terminie, wtedy cena pójdzie w górę. Oczywiście, są też i tacy kierowcy, którzy w ogóle nie płacą za parkowanie i nie opłacają mandatów. Na jakie konsekwencje możemy się wtedy narazić?
Wysokie kary finansowe, a nawet zajęcie komornicze
Kary za brak zapłaty mandatu są zróżnicowane i w zasadzie każde miasto czy właściciel parkingu ma nieco inne cenniki. Gdy chcemy dowiedzieć się, jakie będą skutki braku zapłaty mandatu, powinniśmy wejść na stronę internetową miasta czy instytucji odpowiadającej za wystawianie mandatów. Tam będziemy mogli dowiedzieć się więcej.
O tym, że mamy do zapłacenia przeterminowany mandat, dowiadujemy się najczęściej pocztą. Instytucja odpowiedzialna za wystawianie mandatów i wpłaty pieniędzy z ich tytułu przesyła do dłużnika monity. Jednocześnie nasz dług powiększa się – naliczane są dodatkowe odsetki, kary i koszty obsługi. W rezultacie z mandatu wynoszącego początkowo 20-50 złotych może zrobić się mandat w wysokości ponad 1 000 złotych.
Gdy nie opłacimy mandatu w wyznaczonym terminie, wówczas instytucja może przekazać nieopłacone mandaty firmom windykacyjnym albo urzędowi skarbowemu. Konsekwencją może być wszczęcie procesu windykacyjnego – wtedy będzie kontaktować się z nami windykator nakłaniający nas do uregulowania długu. Jednak skutki mogą być znacznie poważniejsze, na przykład komornik, który pobiera pieniądze z naszego konta bankowego, a nawet zablokowanie konta bankowego aż do czasu uregulowania mandatu.
Trzeba zapłacić mandat nawet po kilku latach
Warto przy tym wskazać, że instytucje mogą upomnieć się o niezapłacone mandaty nawet po wielu latach. W związku z tym wtedy, gdy wydaje nam się, że nieopłacony mandat nam się upiekł, może zdarzyć się, że po jakimś czasie otrzymamy jednak wezwanie do jego opłacenia lub od razu pismo od komornika.
Podsumowując, mandatów za parkowanie nie opłaca się nie płacić. Lepiej zrobić to jak najszybciej, ponieważ wtedy zapłacimy za nasz błąd najmniej – zaledwie kilkadziesiąt złotych w porównaniu z kilkuset czy nawet ponad 1 000 złotych wtedy, gdy będziemy odwlekali nasz obowiązek.