Średnia krajowa – ile wynosi w 2020 roku?
Średnia krajowa to wskaźnik, który każdego miesiąca publikuje Główny Urząd Statystyczny. Ma ona przedstawiać przeciętne wynagrodzenie brutto, które osiągają Polacy danego miesiąca. Zdaniem wielu ekspertów średnia krajowa w Polsce to nie jest miarodajny wskaźnik oceny kondycji gospodarki. Dlaczego? Dowiesz się tego z naszego artykułu!
Średnia płaca w Polsce, a konkretnie podawana przez GUS wartość ma wiele wad. Jak każda średnia bierze pod uwagę też skrajne wartości – te najniższe i najwyższe. Osoby z branż wysoko opłacanych (np. IT) albo managerowie znacznie zawyżają ten wskaźnik, a z drugiej strony jest wiele osób, które zarabiają o wiele mniej.
Statystycznie rzecz biorąc, człowiek i pies mają po trzy nogi i to najlepiej przedstawia istotę średniej krajowej. Warto jednak mniej więcej wiedzieć, ile ona wynosi, aby na przykład móc się do tego odnieść podczas rozmowy z szefem o podwyżkę.
Średnia krajowa – kogo dotyczy, a kogo nie uwzględnia?
Wadą średnich zarobków w Polsce, publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny jest to, że uwzględniają one tylko część pracowników. GUS do wyliczeń bierze tylko pensje zatrudnionych na umowę o pracę z przedsiębiorstw, które zatrudniają przynajmniej 10 osób. Do tego są doliczane także wypłaty z tytułu udziału w zyskach i nadwyżki bilansowe w spółdzielniach.
Nietrudno więc wątpić w miarodajność tego składnika. W końcu wielu Polaków jest zatrudnionych na umowę zlecenie albo dzieło, pracuje w firmach, w których liczba pracowników jest mniejsza niż 10 osób albo prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą.
Tylko raz w roku Główny Urząd Statystyczny publikuje drugi wskaźnik średnich zarobków w Polsce, gdzie ujmuje wynagrodzenia w małych przedsiębiorstwach, czyli takich, które zatrudniają mniej niż 10 osób.
Wciąż jednak umowy cywilnoprawne nie są brane pod uwagę podczas szacunków, więc średnia krajowa mija się z tym, co jest w rzeczywistości.
Zobacz, czy możesz dostać pożyczkę, jeśli jesteś zatrudniony na umowę cywilnoprawną!
Warto także wiedzieć, że poziom średniej krajowej jest uzależniony od miasta. Statystycznie najwięcej zarabiają mieszkańcy województwa mazowieckiego, śląskiego i pomorskiego, a najmniej osoby zamieszkujące województwo podlaskie i świętokrzyskie.
Średnia krajowa – ile obecnie wynosi?
Średnia płaca w Polsce jest przez GUS prezentowana miesięcznie. Od początku roku były to następujące wartości brutto:
Jak widać średnia krajowa odzwierciedla to, co działo się w ciągu roku w gospodarce. W pierwszym kwartale GUS notował wzrosty, aż do momentu, kiedy rozpoczęła się pandemia koronawirusa i rząd ustanowił lockdown. Wtedy sporo osób straciło pracę albo przedsiębiorstwa korzystały z Tarczy Antykryzysowej. W zamian za trzymiesięczne obniżenie pensji swoim pracownikom do 80% otrzymywały od państwa pomoc finansową i to widać w statystykach odnośnie do średnich zarobków w Polsce. Od lipca wartość ta utrzymuje się na względnie stałym poziomie.
A ile wynosi obecnie średnia krajowa netto? Ostatni odczyt z września pokazuje kwotę ok. 5 371 zł brutto, co przekłada się na 3 876 zł netto.
Żeby wyeliminować sezonowość, porównajmy poziom przeciętnych zarobków z września sprzed roku i dwóch lat.
Przeciętne wynagrodzenie 2019 we wrześniu wynosiło 5084,56 zł brutto, natomiast średnia krajowa 2018 i również odczyt z dziewiątego miesiąca roku wyniósł 4771,86 zł brutto. Widać, że z roku na rok zarobki Polaków rosną. Nie jest to jednak spowodowane masową falą podwyżek, ale rosnącą inflacją, która wpływa na spadek siły nabywczej pieniądza. Co to oznacza? Przeciętnie zarabiamy więcej, ale nie możemy więcej sobie za to kupić, bo wiele produktów drożeje.
Średnia krajowa 2021 – na jakie zarobki będziemy mogli liczyć?
Trudno przewidzieć, ile wyniesie średnia krajowa 2021, ponieważ Główny Urząd Statystyczny zbiera dane po fakcie. Nie przygotowuje prognoz.
Musisz jednak wiedzieć, że już teraz została podwyższona płaca minimalna i w 2021 roku wyniesie o 200 zł więcej niż teraz, czyli będzie wynosiła 2 800 zł brutto. Pracodawcy będą musieli się do tego dostosować i podnieść pensję pracownikom, którzy zarabiają sumy poniżej najniższej krajowej.
Jest jednak jeszcze drugi aspekt, który może sprawdzić, że średnia krajowa będzie niższa. To lockdown spowodowany pandemią koronawirusa, z którym znowu musimy się mierzyć. W zależności od tego, jak długo potrwają ograniczenia w funkcjonowaniu firm, zmieni się pewnie średnia krajowa. Im dłużej przedsiębiorstwa będą musiały zostać zamknięte, tym średnia (chociaż na początku 2021 roku) będzie niższa.
Średnia krajowa a najniższa krajowa – czym różnią się te pojęcia?
Wyjaśniliśmy już, na czym polega średnia krajowa. Jest to po prostu przeciętne wynagrodzenie osób zatrudnionych na etat i pracujących w firmach, które zatrudniają minimum 10 osób. Z kolei najniższa krajowa to zagwarantowana prawnie płaca minimalna. Jest ona ogłaszana co roku i oznacza, że przez danych 12 miesięcy pracownik nie może otrzymywać niższej pensji niż rządowa najniższa krajowa.
Ten wskaźnik jest także uzależniony od poziomu wynagrodzeń w gospodarce oraz poziomu inflacji i w ostatnich latach przedstawiał się następująco:
- najniższa krajowa 2020 – 2 600 zł brutto,
- najniższa krajowa 2019 – 2 250 zł brutto,
- najniższa krajowa 2018 – 2 100 zł brutto.
Odgórne ustalenie najniższej krajowej ma na celu ochronę interesu pracowników, aby pracodawcy nie mogli zatrudniać ich za głodową stawkę. Przynajmniej płacę minimalną powinien otrzymywać każdy pracownik zatrudniony na umowę o pracę czy zlecenie bez względu na poziom kompetencji.
Pensja minimalna jest podawana jako kwota miesięczna, ale można przeliczać ją również na stawkę godzinową, jeżeli taki wymiar czasu pracy ma dana osoba. Proporcjonalnie przelicza się ją również, gdy pracownik wykonuje swoje obowiązki na część etatu.